Przejdź do treści
NOWOŚĆ

Znajdujesz się na nowej stronie PFR Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych. Zapraszamy również do odwiedzenia portalu Grupy PFR!

WAŻNE

Byłeś klientem lub uczestnikiem Skarbiec PPK SFIO? Te informacje są dla Ciebie.

Aktualności Data publikacji: 15 lipca 2025

Transformacja, ekspansja, inwestycje: jak polski kapitał może napędzać nowoczesną gospodarkę – Wywiad z Piotrem Dmuchowskim dla telewizji Biznes 24

Rozwój rynku kapitałowego, biznes międzynarodowy, transformacja gospodarki to tematy, wokół których koncentrował się program tegorocznej edycji Forum Funduszy w Nałęczowie. Jako partner wydarzenia aktywnie włączyliśmy się w dyskusję. Kluczowe zagadnienia poruszone w panelu stanowiły punkt wyjścia do pogłębionej rozmowy na temat roli rynku kapitałowego i jego poszczególnych instytucji w finansowaniu projektów o strategicznym znaczeniu oraz kluczowych działań, które pozwolą wykorzystać potencjał rynku kapitałowego do wspierania rozwoju gospodarki oraz polskich firm. Prezes Piotr Dmuchowski rozmawiał na ten temat z redakcją telewizji Biznes 24.  

Nowe spojrzenie na transformację  

W debacie o zielonej transformacji i ekspansji zagranicznej polskich firm coraz częściej pojawia się zasadnicze pytanie: czy nas na to stać? Odpowiedź, jakiej udziela Piotr Dmuchowski, prezes PFR TFI, jest jednoznaczna — nie tylko nas stać, ale nie możemy sobie pozwolić na to, by z niej zrezygnować. A największym wyzwaniem transformacji nie jest brak środków, lecz odpowiednie ich przekierowanie z oszczędności w inwestycje służące rozwojowi kraju. 

Na wstępie warto zaznaczyć, że proces zielonej transformacji bardzo często jest błędnie postrzegany wyłącznie jako koszt. Bardzo często słyszymy pytania: “Czy nas na to stać? Kto za to zapłaci?” Myślę, że powinniśmy odwrócić perspektywę i nieco inaczej spojrzeć na ten proces. Przede wszystkim transformacja to jest inwestycja, dlatego rynki kapitałowe są perfekcyjne, by w tych inwestycjach brać udział. Jeśli spojrzymy całościowo na te potrzeby inwestycyjne związane z transformacją, to zgodnie z wyliczeniami KPKIK, łączne nakłady na transformację polskiej gospodarki do 2030 r. mogą wynieść 800 mld złotych. Zestawiając tę kwotę z wartością środków zgromadzonych w gotówce, depozytach terminowych, czyli takich podstawowych, najbardziej płynnych aktywów finansowych, które wynoszą w sumie już blisko 2 biliony złotych, widzimy, że rozmowa o tym, że nie stać nas na transformację jest błędna. Prawdziwym wyzwaniem jest to, abyśmy zmienili transmisję naszych oszczędności w długoterminowe inwestycje - podkreśla Piotr Dmuchowski.  

Polski kapitał z globalnymi ambicjami 

Mówiąc o transformacji, o budowaniu odpornej, nowoczesnej gospodarki, bierzemy pod uwagę nie tylko aspekt transformacji energetycznej, lecz uwzględniamy szerokie podejście, które obejmuje szereg obszarów, w tym infrastrukturę, nowe technologie, odporne łańcuchy dostaw i ekspansję zagraniczną. Szczególną uwagę warto zwrócić właśnie na internacjonalizację, która oznacza wejście na wyższy poziom prowadzenia biznesu.  Istotną rolę odgrywa tu Fundusz Ekspansji Zagranicznej (FEZ), który wspiera polskie firmy w realizacji inwestycji greenfield, przejęciach zagranicznych oraz budowie międzynarodowych łańcuchów wartości. 

Polska gospodarka dorosła do momentu, w którym faktycznie widzi w ekspansji swoją szansę na kolejny etap rozwoju — mówi Dmuchowski. Obserwujemy coraz więcej przykładów, w których firmy wychodzą poza granice nie tylko po klientów, ale po technologie, talenty i know-how — m.in. w Stanach Zjednoczonych, Niemczech czy Azji Południowo-Wschodniej. Widzimy bardzo duże zainteresowanie działalnością, chociażby w Stanach Zjednoczonych, przejmowaniem tam firm przez polskie firmy technologiczne, aby jednocześnie zdobyć dostęp do rynku, który być może z zewnątrz będzie trudniejszy (tak, możemy domniemywać, że jest takie ryzyko), ale z drugiej strony, żeby faktycznie zdobywać to know-how, te nowe technologie najbardziej innowacyjne i w pewnym sensie przenosić je również do Polski – dodaje.  

Nowy model finansowania rozwoju 

Co musi się zadziać, aby kapitał prywatny i instytucjonalny stał się motorem w rozwoju polskiej gospodarki?  

Transformacja gospodarki wymaga też nowej roli inwestorów instytucjonalnych, ale też długoterminowego spojrzenia na rynek kapitałowy z punktu widzenia inwestorów indywidualnych. Kluczowe jest, aby Polacy jako oszczędzający i uczestnicy rynku kapitałowego mieli możliwość partycypowania w długoterminowym wzroście wartości spółek.  

Chcemy, żeby Polacy zarabiali na kolejnym skoku rozwoju Polski” — podkreśla Piotr Dmuchowski, wskazując na konieczność budowy długoterminowych instrumentów finansowych, w które będą mogli inwestować także uczestnicy pracowniczych planów kapitałowych czy funduszy emerytalnych. Musimy zacząć patrzeć na inwestycje i rynek kapitałowy w długim horyzoncie, to znaczy w perspektywie 10-15 lat. Widzimy te kierunki rozwoju, mamy zarysowaną wizję transformacji, myślę, że to jest ten moment, na transformację oszczędności w inwestycje kapitałowe. Polscy inwestorzy indywidualni, jak i instytucjonalni, wciąż w dużej mierze lokują środki w depozytach lub instrumentach o niskim ryzyku i niskiej produktywności kapitału. To się musi zmienić. Kluczowym krokiem jest rozwój i popularyzacja instrumentów inwestycyjnych o zdywersyfikowanym profilu — takich jak fundusze mieszane, które już dziś pokazują swoją efektywność, chociażby w ramach PPK. Nie chodzi o przenoszenie środków w stronę agresywnych, ryzykownych aktywów, ale o stopniowe budowanie portfeli, które realnie wspierają rozwój gospodarki i jednocześnie zapewniają stabilny zwrot w dłuższym okresie. Takie podejście pozwoli nie tylko skutecznie finansować zieloną transformację, ale też zbudować kapitał przyszłości — zarówno w wymiarze społecznym, jak i ekonomicznym – wyjaśnia Piotr Dmuchowski.  

Z punktu widzenia całościowej architektury rynku nie zapomnimy o tym, że banki będą prawdopodobnie wciąż absolutnie kluczowe, jeżeli chodzi o finansowanie rozwoju polskiej gospodarki. W tym obszarze jednym z rozwiązań służących finansowaniu długoterminowych projektów - zwłaszcza energetycznych i infrastrukturalnych, może być zwiększenie roli sekurytyzacji. 

Fundusze inwestycyjne mogą tu pełnić funkcję stabilnego nabywcy instrumentów dłużnych, wspierając banki w dostarczaniu kapitału firmom — bez konieczności nadmiernego obciążania ich bilansów. Jeśli banki będą finansować się długoterminowo przez sekurytyzację, a fundusze emerytalne będą te instrumenty kupować – to będzie wymarzony model — zauważa prezes PFR TFI. 

Wnioski? Polska gospodarka ma zasoby, kompetencje i instytucje, które mogą wesprzeć transformację gospodarki oraz ekspansję na rynki zagraniczne. Warunkiem jest jednak długoterminowe myślenie, partnerska współpraca między sektorem publicznym a prywatnym i umiejętność mobilizacji polskiego kapitału — zarówno tego instytucjonalnego, jak i prywatnego. 

Od oszczędności do inwestycji - Piotr Dmuchowski, Prezes PFR TFI