Przejdź do treści
NOWOŚĆ

Znajdujesz się na nowej stronie PFR Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych. Zapraszamy również do odwiedzenia portalu Grupy PFR!

Aktualności Data publikacji: 29 stycznia 2024

Geopolityka będzie kształtować przyszłość BIZ

Autor Piotr Kuba Członek Zarządu ds. Inwestycyjnych w latach 2017 - 2024 | PFR TFI

1,37 biliona dolarów wyniosły globalne przepływy bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ) w 2023 r. Kwota ta jest o 3% wyższa niż przed rokiem – informuje w najnowszym „Monitorze Inwestycyjnym” UNCTAD – agenda ONZ ds. Handlu i Rozwoju (UNCTAD). Autorzy podkreślają, że marginalny wzrost przepływów BIZ to m.in. efekt wciąż utrzymującej się niepewności, także w wymiarze geopolitycznym. Jednocześnie zaznaczają, że ryzyko geopolityczne będzie jednym z głównych czynników kształtujących rynek BIZ również w 2024 r. Mimo wymagającego otoczenia analitycy spodziewają się jednak, że rok 2024 może przynieść umiarkowany wzrost przepływów bezpośrednich inwestycji zagranicznych dzięki stabilizacji warunków finansowania międzynarodowych transakcji inwestycyjnych.

Wnioski z raportu UNCTAD są istotne także z punktu widzenia polskich inwestorów planujących lub już realizujących kapitałową ekspansję na rynki międzynarodowe. Na jakie aspekty warto zwrócić szczególną uwagę? Jakie zjawiska kształtowały rynek i jak wyglądały inwestycje zagraniczne w minionym roku, a czego możemy spodziewać się na rynku w trakcie najbliższych 12 miesięcy? W niniejszym artykule analizuję kluczowe ustalenia z „Monitora Inwestycyjnego”, a także zestawiam je z wynikami z raportu „Kierunek: Wschód. Aktualne trendy i atrakcyjne kierunki ekspansji zagranicznej w obliczu zawirowań geopolitycznych”, który opracowaliśmy w PFR TFI wspólnie z PwC Polska we współpracy z KUKE.

Geopolityka na pierwszym miejscu

Wpływ napiętej sytuacji geopolitycznej na przepływy bezpośrednich inwestycji zagranicznych dają się odczuć już od 2022 r. Przypomnę, że po silnym odbiciu w 2021 r. ich poziom spadł w 2022 r. o 12 proc. r/r. Wówczas wydarzeniem, które wzmogło niepewność inwestorów, była inwazja Rosji na Ukrainę. W ciągu 2023 r. byliśmy świadkami jeszcze większej liczby konfliktów zbrojnych, a zaostrzenie sytuacji na Bliskim Wschodzie z pewnością nie zmniejszyło obaw inwestorów. Spadek BIZ z dużym prawdopodobieństwem dotknie zaangażowane w nie kraje, podobnie jak to było w czasie Arabskiej Wiosny, czyli niepokojów społecznych i konfliktów zbrojnych w latach 2010 -2012. Trudno jednak na ten moment precyzyjnie prognozować wpływ tych wydarzeń na globalne inwestycje zagraniczne.

Geopolityka i BIZ są ze sobą nierozerwalnie powiązane. Potwierdzają to także wyniki naszych badań, przeprowadzonych w grupie polskich przedsiębiorców na potrzeby raportu „Kierunek: Wschód. Aktualne trendy i atrakcyjne kierunki ekspansji zagranicznej w obliczu zawirowań geopolitycznych”. Firmy są dziś bardziej ostrożne, jeśli chodzi o planowanie zagranicznych projektów - 90 proc. przedsiębiorstw identyfikuje ryzyko geopolityczne jako jeden z kluczowych czynników uwzględnianych w analizie potencjalnej lokalizacji dla inwestycji zagranicznej. Tyle samo badanych przedsiębiorców zadeklarowało, że ważna jest dla nich wielkość rynku zbytu. Zatem można powiedzieć, że waga czynników geopolitycznych jest dla nich tak samo ważna jak perspektywa rozwoju biznesu. Biorąc pod uwagę trwające konflikty w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie, a także rosnące napięcia handlowe na linii USA – Chiny, możemy spodziewać się, że 2024 r. podobnie nie będzie należał do spokojnych.

Azja nadal atrakcyjna w oczach inwestorów

Choć w ostatnim czasie słyszymy o pierwszym od 25 lat negatywnym saldzie BIZ w Chinach, to z raportu UNCTAD wyłania się obraz, w którym Azja, a zwłaszcza jej część południowo-wschodnia wykazuje się dużą atrakcyjnością inwestycyjną, o czym świadczy wzrost ogłoszonych projektów typu greenfield. W przypadku całego kontynentu ich liczba zwiększyła się o 17 proc, zaś dla krajów ASEAN aż 37 proc. – przy czym najsilniejszy wzrost odnotowały Wietnam, Tajlandia, Indonezja, Malezja, Filipiny i Kambodża. Mówiąc o Azji, nie można pominąć Indii, które co prawda odnotowały spadek wartości napływu BIZ (-47 proc.), ale liczba ogłoszonych projektów typu greenfield w tym kraju utrzymuje się na stałym poziomie, co pozwala Indiom znaleźć się w pierwszej piątce największych odbiorców BIZ realizowanych od podstaw.

Zwracam uwagę na te kraje, ponieważ są wśród nich te, które na podstawie wielowymiarowej analizy zidentyfikowaliśmy jako najbardziej atrakcyjne kierunki ekspansji dla polskich inwestorów we wspomnianym raporcie „Kierunek: Wschód”. Malezja (miejsce 3.), Wietnam (miejsce 5.), Kambodża (miejsce 6.), Tajlandia (miejsce 10.) znalazły się w pierwszej dziesiątce krajów mniej dotychczas rozpoznanych przez polskich przedsiębiorców, lecz o wysokim potencjale zwłaszcza dla przedsiębiorców, które mając świadomość większego ryzyka, poszukują wyższej stopy zwrotu z inwestycji. Warto w tym miejscu nadmienić, że przeprowadzone przez nas badanie wykazało, że polscy przedsiębiorcy wysoko oceniają potencjał inwestycyjny Azji. Ogromny i szybko rosnący rynek z bogacącym się społeczeństwem powoduje, że blisko połowa ankietowanych ocenia go jako region z potencjałem. Co ciekawe, nie widać tutaj znaczących różnic w zależności od doświadczenia firm w międzynarodowej ekspansji kapitałowej.

Przetasowania w sektorach

Analiza danych sektorowych dowodzi, że o 16 proc. wzrosła liczba projektów w obszarach, które są silnie uzależnione od globalnego łańcucha wartości, w szczególności branży motoryzacyjnej, tekstylnej, maszynowej i elektronicznej. W mojej ocenie jest to związane z silnym trendem związanym z dywersyfikacją dostaw i dążeniem do zabezpieczenia łańcuchów dostaw. To zjawisko obserwujemy od czasu pandemii COVID-19. Wzrost kosztów transportu i zatory w dostawach spowodowały liczne zmiany w strategiach zakupowych, handlowych i produkcyjnych przedsiębiorstw – w celu zabezpieczenia ciągłości dostaw, część z nich podjęła stosowne kroki w kierunku przeniesienia produkcji i logistyki do państw bliższych geograficznie lub kulturowo. Stąd więcej inwestycji w nowe zakłady, centra dystrybucyjne i logistyczne, ale również w związane z nimi technologie, takie jak: sztuczna inteligencja, internet rzeczy czy blockchain, które mogą być wykorzystywane do usprawnienia procesów logistycznych i zoptymalizowania alokacji zasobów.

Po raz pierwszy od ogłoszenia Porozumienia Paryskiego w 2015 r. moniony rok przyniósł spadek liczby nowych międzynarodowych umów finansowania projektów w sektorze energii odnawialnej - wyniósł on - 17 proc., zaś pod względem wartości projektów – 10 proc. Z powodu niższego finansowania projektów w OZE spadła też liczba projektów typu greenfield (-4 proc.) w sektorach infrastrukturalnych. Z kolei liczba projektów greenfield istotnych dla realizacji celów zrównoważonego rozwoju (SDGs) wskazanych w Agendzie 2030 wzrosła o 12 proc., zaś ich wartość o 6 proc. UNCTAD zwraca w tym obszarze przede wszystkim na inwestycje związane z dostępem do wody, czystą energią, bezpieczeństwem żywnościowym, systemami rolno-spożywczymi, zdrowiem i edukacją. Jako priorytet dla rynku w tym obszarze wskazywane jest zwiększenie ekspozycji na kraje rozwijające się, gdzie liczba międzynarodowych projektów inwestycyjnych w sektorach istotnych z punktu widzenia realizacji SDGs pozostała na niezmienionym poziomie.

Spojrzenie w przyszłość

Ostrożny optymizm – tak można by określić aktualne podejście analityków do perspektyw bezpośrednich inwestycji zagranicznych. W swoich prognozach UNCTAD spodziewa się, że rok 2024 przyniesie umiarkowany wzrost przepływów BIZ na rynku światowym. Czynnikiem sprzyjającym nowym inwestycjom będzie stabilizacja warunków finansowania międzynarodowych transakcji inwestycyjnych, natomiast utrzymujące się znaczne ryzyko, w tym ryzyko geopolityczne oraz obawy dotyczące perspektyw gospodarki na świecie, zdaniem UNCTAD nie pozwolą na bardziej dynamiczny wzrost.

Zestawiając prognozy dla przepływów globalnych z sytuacją na polskim rynku, uważam, że w dynamicznym otoczeniu gospodarczym możemy odnaleźć przestrzeń, która pozwoli rozwijać polskie inwestycje bezpośrednie za granicą. Oczywiście w dalszym ciągu mierzymy się z istotnymi wyzwaniami makroekonomicznymi, które wpływają też na naszą gospodarkę, nie oznacza to jednak, że przedsiębiorcy odwrócą się od inwestycji zagranicznych. Zwłaszcza te firmy, które mają zbudowane silne zaplecze finansowe, wykorzystują dziś nadwyżki, by zainwestować. Najlepiej jest kupować najtaniej, a wyceny są niższe właśnie wtedy, kiedy sytuacja w gospodarce jest trudniejsza. Polskie firmy są aktywne w tym zakresie i obserwujemy to w Funduszu Ekspansji Zagranicznej. Pod koniec 2023 r. podpisaliśmy dwie umowy inwestycyjne z firmami Enprom i SECO/WARWICK na projekty w Niemczech i Stanach Zjednoczonych. Obecnie prowadzimy rozmowy i negocjacje dotyczące kilkunastu projektów, które są na różnym poziomie zaawansowania. Spodziewamy się, że w trakcie najbliższych miesięcy będziemy mogli podzielić się kolejnymi informacjami o nowych transakcjach.